\"Żołnierze wyklęci” na muralu w Kraśniku

....bo tobie koleżko,nie chodzi o prawdę,tylko o rację.

Naoglądali się filmików typu,,czas honoru'',i tacy z nich dziś historycy.

Naoglądali się filmików typu,,czas honoru'',i tacy z nich dziś historycy.

  Filmidło "Czas Honoru" ma tyle wspólnego z historią, co ty ... :D :D :D

chołotę! 

  Wygrałeś tytuł prawdziwego polskiego mistrza ortografii. 

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Kpt-Zdzislaw-Bronski-Uskok-1912-1949-czesc-1.html  

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Kpt-Zdzislaw-Bronski-Uskok-1912-1949-czesc-1.html

  Cytat tekstu z linku antykomunisty:

(...) Od połowy 1945 r. oddziały „Uskoka” prowadzą ciągłe działania przeciw przedstawicielom komunistycznej władzy. Z 10 na 11.05.1945 r. w Spiczynie, pow. Lubartów, na zabawie zorganizowanej przez członków PPR z okazji zakończenia wojny, na miejscu rozstrzelano 11 osób (w tym 2 funkcjonariuszy PUBP w Lubartowie, 3 milicjantów, pozostali to członkowie PPR), uprowadzono 3 osoby, które następnie rozstrzelano (w tym wójta gminy Spiczyn). (...)

Ale poierdzielony bandzior... mam nadzieję, że się w piekle smaży ten cały uskok, cholera nieuk nawet gimnazjum nie ukończył. Bardzo łatwo manipulować takimi nieukami i podpuszczać do mordowania, zarówno przez komunistów, jak i w tym przypadku przez antykomunistów.

Yebać czerwonych ! Czerwone szmaty i ich epigoni do piachu ! Jak macie czelność pogrobowcy Stalina pisać na polskim forum !!!

Yebać czerwonych ! Czerwone szmaty i ich epigoni do piachu ! Jak macie czelność pogrobowcy Stalina pisać na polskim forum !!!

Dlatego ten kaszubski żyd muśi odejść z całą tą czerwoną żydokomuną. Śierpem i młotem w tą czerwoną hołotę.

ale bydlaki i mordercy!!!! wójta zastrzelili mimo iż ich sojusznicy i sponsorzy ustalili granice i strefy wpływów !!! normalne bandziory a nie bohaterowie!!! bohater popipirdolony strzela do ludzi bezbronnnych na zabawie!!!! ale wojak ! ale żołnierz!  

Mój dziadek był wyklętym NSZ  - babka go wyklęła za to że wiecznie pił ze zbójami w lesie a po pijaku karczemne awantury robił. Cała wieś też dziadka wyklęła i jego bandę z NSZ za to że w nocy po pijaku gospodarzom  kury, gęsi, kaczki,perliczki i krowy kradli na zagrychę do bimbru.

Tylko podszywać się umiesz, czerwony śmieciu! Wklejasz któryś raz z kolei te same brednie, chyba że chodzi ci o dziadka z AL to w pełni się zgodzę.

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Kpt-Zdzislaw-Bronski-Uskok-1912-1949-czesc-1.html

"Wiktor" postanowił szybko ukarać winnych tragedii, a ponadto postanowił wykonać wyroki na innych mieszkańcach podejrzewanych o współpracę z UB.Puchaczów był uważany za wieś silnie skomunizowaną i aktywnie współpracującą z władzą ludową. "Wiktor" nie konsultował swojej akcji z "Uskokiem" - bo zapewne nie otrzymałby na nią pozwolenia. Poza tym w bunkrze "Uskoka" przebywał wówczas mjr. cc. Hieronim Dekutowski "Zapora" - komendant oddziałów leśnych WiN Inspektoratu Lublin. "Zapora", w związku z przedłużającą się akcją ujawnieniową , zabraniał podejmowania walk z wyjątkiem koniecznej samoobrony.

  Ja piernicze !!! Te bandziory robili co chcieli!!! Wystarczyło że kogoś podejrzewali i już wyrok !!! Ale bydlaki!!! Ale wojsko!!!! Ten watażka powinien być rozstrzelany za niesubordynację !!

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Kpt-Zdzislaw-Bronski-Uskok-1912-1949-czesc-1.html       Ja piernicze !!! Te bandziory robili co chcieli!!! Wystarczyło że kogoś podejrzewali i już wyrok !!! Ale bydlaki!!! Ale wojsko!!!! Ten watażka powinien być rozstrzelany za niesubordynację !!

  biegnij zamelduj dziadkowi Jaruzelowi

Czytam i jestem w szoku!!! Ten "Wiktor" jeszcze w 1953 roku napadał i grabił, ale GS w Piaskach to już ostatni raz. Zastrzelony na gorącym uczynku. Kurcze, tyle lat po wojnie, tyle lat po tych traktatach, a do niego nie dociera kto teraz rządzi w kraju.

"Z komunistami nie można rozmawiać, ich trzeba zabijać." - Józef Mackiewicz   "Nie wiem jak to jest zabić człowieka... zabijałem tylko komunistów..." - Rafał Gan-Ganowicz  

Ha ha ha ha  i tak komuniści wygrali ha ha ha ha  wszystkich bandziorów wyklętych wyłapali i za zbrodnie skazali na kary śmierci. I tak powinno być. Sława!!!!

Dlatego ten kaszubski żyd muśi odejść z całą tą czerwoną żydokomuną. Śierpem i młotem w tą czerwoną hołotę.

 Prawie 10lat po wojnie Wiktor robi skok na kasę i nazywają to tak

(...)57 lat temu, podczas akcji zaopatrzeniowej na Gminną Kasę Spółdzielczą w Piaskach (woj. lubelskie)(...)

Dlaczego dzisiaj nie ma ani jednego takiego bohataera ? Przecież można założyć organizację zbrojną zwalczającą zwolenników kaszubskiego żyda i robić akcje zaopatrzeniowe na stacjach paliw, w geesach, marketach i u bogatych platformersów. Skoro 10 lat po wojnie to bohatertstwo, no to teraz tym bardziej.Robić dalej sądy polowe i rozstrzeliwać nawet podejrzanych o współpracę z kaszubskim żydem. Ale jak widać same cioty wyśpiewują peany w necie... na tyle ich stać.

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2006/03/Kpt-Zdzislaw-Bronski-Uskok-1912-1949-czesc-1.html       Ja piernicze !!! Te bandziory robili co chcieli!!! Wystarczyło że kogoś podejrzewali i już wyrok !!! Ale bydlaki!!! Ale wojsko!!!! Ten watażka powinien być rozstrzelany za niesubordynację !!

  zdziwiony? w tamtych czasach wszystko szło na żywioł, na wariata...tylko komuchy płodziły papiery, które potem/jesli nie zaginęły/ można czytać i analizować,,,,,,, a te wojsko leśne zabrało tajemnice do grobu... teraz po latach kilku fanatyków próbuje to wszystko odtwarzać z opowieści, które teraz trudno zweryfikować, więc koloryzują, a gdzie potrzeba przemilczają... nigdy nie dowiesz się prawdy o tych "akcjach zaopatrzeniowych", kto i gdzie je przeprowadzał i z jakim skutkiem (ile kasiory i fantów zagrabiono), kto i jakie pieniądze dostał z zachodu i jak je rozdysponował...nigdy nie dowiesz się na podstawie czyich zeznań ten ich "sąd" /o ile w ogóle się odbył/ skazał na śmierć /konkretnie za co/ wójta, chłopa, prezesa GS-u, czy banku spółdzielczego albo zwykłego chłopa co  sympatyzował z komuchami... wszystko to się odbywało na zasadzie ustnego przekazu typu "jedna baba drugiej babie",,, taki miejscowy antykomunista wyselekcjonował wrogów do odstrzału, podał dalej i gotowe... wielu w ten sposób załatwiało prywatne porachunki we wsi np. zastrzelili parobka co skorzystał na reformie rolnej i nie chciał u nich zapieprzać od świtu do nocy za byle co... im dalej od tych wydarzeń, tym wiecej papierów znajdą na komuchów i więcej nieweryfikowalnych historyjek spłodzą na swoich "bohaterów"  

zdziwiony? w tamtych czasach wszystko szło na żywioł, na wariata...tylko komuchy płodziły papiery, które potem/jesli nie zaginęły/ można czytać i analizować,,,,,,, a te wojsko leśne zabrało tajemnice do grobu... teraz po latach kilku fanatyków próbuje to wszystko odtwarzać z opowieści, które teraz trudno zweryfikować, więc koloryzują, a gdzie potrzeba przemilczają... nigdy nie dowiesz się prawdy o tych "akcjach zaopatrzeniowych", kto i gdzie je przeprowadzał i z jakim skutkiem (ile kasiory i fantów zagrabiono), kto i jakie pieniądze dostał z zachodu i jak je rozdysponował...nigdy nie dowiesz się na podstawie czyich zeznań ten ich "sąd" /o ile w ogóle się odbył/ skazał na śmierć /konkretnie za co/ wójta, chłopa, prezesa GS-u, czy banku spółdzielczego albo zwykłego chłopa co  sympatyzował z komuchami... wszystko to się odbywało na zasadzie ustnego przekazu typu "jedna baba drugiej babie",,, taki miejscowy antykomunista wyselekcjonował wrogów do odstrzału, podał dalej i gotowe... wielu w ten sposób załatwiało prywatne porachunki we wsi np. zastrzelili parobka co skorzystał na reformie rolnej i nie chciał u nich zapieprzać od świtu do nocy za byle co... im dalej od tych wydarzeń, tym wiecej papierów znajdą na komuchów i więcej nieweryfikowalnych historyjek spłodzą na swoich "bohaterów"  

I dlatego nie trzeba gloryfikować i stawiać pomników " wyklętym" tylko uświadamiać ludzi , że to była banda morderców, gwałcicieli, nierobów, szumowin, którym niech chciało się pracować gdyż nigdy tej pracy nie byli nauczeni. Prymitywy szwendali się po lesie a jak im żarcia zbrakło to zabierali ostatni kawałek chleba gospodarzom,którzy ledwo wiązali koniec z końcem. Na szacunek zasługuje rotmistrz Pilecki, gen. Fieldorf ( Nil) a nie ta zgraja opijusów z lasu.  Oczywiście nie popieram  komuchów bo tam też wiele mend było.